Wstrzymano realizację filmu o Ani Przybylskiej!

Radosław Piwowarski, który deklarował, że chętnie nakręciłby film o życiu Anny Przybylskiej, wstrzymał pracę nad tą produkcją. Reżyser posłuchał prośby Jarosława Bieniuka, wdowca po przedwcześnie zmarłej aktorce.

Zbieram materiały. Nie wiem jeszcze dziś, czy to będzie film stricte biograficzny, czy fabuła oparta na życiu Ani. Nie będzie to film o chorobie, choć tego nie unikniemy. Ale o radości, uczciwości, miłości, jaką Anka rozsiewała wokół - mówił reżyser jeszcze kilka miesięcy temu.

Ten pomysł nie przypadł jednak do gustu najbliższym Przybylskiej. Realizację filmu wstrzymano.

Jarek i reszta rodzina stwierdzili, że to za wcześnie, że rany się jeszcze nie zagoiły. To byłoby zbyt bolesne dla ich dzieci, które ledwo co doszły do siebie. Zresztą sprawa szukania odtwórczyni głównej roli tak szybko po jej śmierci była niezręczna dla całego środowiska aktorskiego - zdradził "Super Expressowi" znajomy rodziny.

Czy pomysłodawcy projektu za jakiś czas powrócą do swoich planów?

W tej chwili nie mamy w ogóle o czym mówić. Proszę do mnie zadzwonić za jakiś czas - podsumował Piwowarski w rozmowie z gazetą.

(fot. ONS.pl)

(fot. ONS.pl)