Wielka klapa Nataszy Urbańskiej
Natasza Urbańska jest załamana - telewizyjny show "Przebojowa noc", który miał ja wynieść na szczyty popularności i zapewnić podziw w branży oraz przynieść kolejne lukratywne kontrakty, okazał się wielką klapą.
W dodatku klapą bardzo kosztowną. Choć telewizja publiczna sprowadzała zza granicy gwiazdy, które występowały w show obok Nataszy, oglądalność programu była bardzo kiepska. Dlatego zdecydowano się zdjąć go z anteny. Natasza Urbańska jest bardzo rozczarowana: nie dość, że przegrała rywalizację z Agnieszką Włodarczyk w progranie "Jak oni śpiewają", nie dość, że zrezygnowała z roli Silene w "Fali zbrodni" licząc na karierę w "jedynce", nie dość, że program ten okazał się klapą, to w dodatku stała się obiektem różnych żartów i przycinków ze strony kolorowej prasy oraz innych aktorów. Nikt nie odmawia jej talentu, ale większość osób uważa, że brykając po scenie w króciutkich spódniczkach i śpiewając cudze piosenki rozmienia się na drobne. A propozycji nowych ról jak nie było, tak nie ma.
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.