To Szczęsny zapłacił za operację Mariny? WIDEO i FOTO
W maju Marina Łuczenko przeszła operację usunięcia polipów ze strun głosowych. To dlatego tak długo nie mogliśmy usłyszeć jej głosu, nie nagrywała, nie dawała koncertów. Mimo tego, że złośliwi twierdzili, że teraz interesuje ją tylko lans przy jej chłopaku Wojtku Szczęsnym, Łuczenko zapowiada powrót do pracy.
Teraz Super Express podaje, że to właśnie ukochany zapłacił za operację i pobyt w Stanach piosenkarki.
To on załatwił pieniądze na operację - 20 tys. dolarów. To on pokrył koszty przejazdów i noclegów. Wszak dla niego to pestka. W swoim klubie zarabia bowiem 500 tys. zł tygodniowo.
Zakochani mężczyźni potrafią wydać naprawdę wielkie pieniądze na zachcianki swoich połówek. Nic zatem dziwnego, że Wojtek nie szczędził grosza, gdy poszło o marzenia i zdrowie Mariny. Taki facet to skarb i to dosłownie!
Teraz piosenkarka i piłkarz spędzają beztroski czas w Los Angeles, filmem podzielili się na Instagramie:
(fot. facebook)
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.