Rozczochrany Hubert Urbański
Czy to ten sam elegancki pan z telewizji? Takie pytanie zadawali sobie warszawiacy na widok odmienionego Huberta Urbańskiego (45 l.), którego nowa fryzura w niczym nie przypomina jego dotychczasowego stylu. Zamiast przygładzonych, zaczesanych na bok włosów, prezenter na głowie ma teraz prawdziwy rozgardiasz.
Prowadzący Bitwy na głosy, a wcześniej przez lata gospodarz Milionerów od dawna kojarzy się widzom z świetnie skrojonymi garniturami, dobrze dobranymi koszulami i eleganckimi dodatkami. Ale w pamięci pozostaje przede wszystkim jego budząca zaufanie siwa fryzura gładko przyczesana na bok, która przez lata nie ulegała zmianie.
Wygląda na to, że Urbański nie chce być już z nią kojarzony. Jego włosy przypominają teraz rozwichrzony, siwy puch. A w połączeniu z luźną dresową bluzą i torbą sprawiają, iż trudno rozpoznać go na ulicy. O mały włos prezentera można by pomylić go z ekscentrycznym promotorem boksu Donem Kingiem (79 l.). Oby tylko Hubert nie zmienił branży. W końcu miliony widzów w Polsce z pewnością czekają na kolejny jego program.
(fakt/PSz)
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.