"Piekielny hotel" Małgorzaty Rozenek ma coraz słabszą oglądalność
Niestety okazuje się, że Małgorzata Rozenek nie jest dla stacji TVN przysłowiową kurą znoszącą złote jajka. To, że jest niesamowicie popularna, a program Perfekcyjna Pani Domu ma świetne wyniki oglądalności, wcale nie oznacza, że wystarczy samo jej nazwisko, by przyciągnąć widzów do kolejnego formatu.
Piekielny hotel to program już emitowany na zachodzie, podobnie jak w Kuchennych Rewolucjach chodzi w nim o pomoc w prowadzeniu biznesu i jego metamorfozę. Tak jak Kuchenne są wielkim przebojem od kilku lat w Polsce, tak na zachodzie program o hotelach (prowadzi go Gordon Ramsay) przyciąga tłumy widzów. TVN połasił się na te liczby i postawił na sprawdzony format i sprawdzoną prowadzącą. Niestety okazuje się, że nie ma pewnego wzoru na sukces.
Oglądalność programu spada z odcinka na odcinek. Pierwszy z nich oglądało średnio 1,81 mln osób, drugi - 1,56 mln, trzeci - już tylko 1,29 mln - czytamy w serwisie Wirtualnemedia.pl
Małgorzata Rozenek próbuje jeszcze czarować rzeczywistość i w wywiadzie dla Party przekonywała, że format ma dużą widownię, która z pewnością jeszcze się rozrośnie. Niestety mamy złą wiadomość dla Małgosi. Nie ma szans na poprawę wyników, ponieważ program nie porywa. Zły scenariusz, nieciekawe sceny i niestety niepasująca prowadząca, która w życiu ani nie prowadziła hotelu ani nawet jakiegokolwiek własnego biznesu.
Czy następnym krokiem stacji będzie przesunięcie programu na inną godzinę?Tylko czy coś jest jeszcze w stanie uratować twarz Rozenek?
(fot. AKPA)
WP Gwiazdy na: