Łukasz Jakóbiak nie dał się wkręcić w "Mamy cię!"
Po dziesięciu latach przerwy na antenę TVN wrócił hitowy program "Mamy cię", w którym gwiazdy wkręcane są w nietypowe i często zabawne sytuacje. Nie obeszło się jednak bez zmian.
Poprzedniego gospodarza, Szymona Majewskiego, zastąpili Szymon Hołownia i Marcin Prokop. Mamy też wrażenie, że obecne akcje z ukrytą kamerą są jeszcze mniej prawdopodobne niż kiedyś. Czasem aż trudno uwierzyć, że celebryci nie zdają sobie sprawy z tego, że są nagrywani.
Znalazła się jednak osoba, która przejrzała kreatywnych producentów. Mowa o dziennikarzu i prowadzącym internetowe show 20m2 Łukasza, Łukaszu Jakóbiaku. 31-latek opisał na swoim facebookowym profilu historię, która przydarzyła mu się w zeszłym miesiącu. Od razu wydała mu się podejrzana!
Mniej więcej miesiąc temu program Mamy Cię TVNu starał się mnie wkręcić. Pracowali nad tym miesiąc. Pomysł polegał na umówieniu mnie z Ryanem Goslingiem na wywiad w jednym apartamentów prezydenckich w Warszawie. Historia była dosyć zabawna. Aktor odgrywający Goslinga przyleciał z Australii... Nie udało się im. "Zapłodniona" przez Ryana kobieta z gumowym brzuchem to było o krok za daleko :) Ciekawi mnie kogo wkręcą na ten żart i czy dostanie od mediów tak samo jak Dowbor po wywiadzie z kopią Radwańskiej! - napisał.
Fani Jakóbiaka zdradzili już, że na identyczny żart dała się nabrać... Karolina Korwin-Piotrowska. Jej reakcję będziemy mogli zobaczyć w najbliższym "Mamy cię". Swoją drogą, ciekawe, czy Jakóbiak był pierwszą gwiazdą, której udało się przechytrzyć prowadzących?
(fot. ONS.pl)
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.