Lubaszenko planuje ślub i odchudza się dla ukochanej
Aktor i jego ukochana wciąż nie mogą znaleźć odpowiedniego momentu, żeby stanąć na ślubnym kobiercu.
W "Bagażu osobistym", autorskim programie Andrzeja Sołtysika, Olaf Lubaszenko opowiedział o walce z depresją, otyłością oraz planowanym małżeństwie. Wygląda na to, że aktor powoli wraca do formy i układa sobie życie.
Jestem związany z Poznaniem ze względu na kobietę, którą spotkałem. To już będzie dziewięć lat. Ma na imię Hania. Na nazwisko Wawrowska. Nie mamy sformalizowanego związku. Myślimy o tym, ale to jest tak, że trudno znaleźć dobry moment. Zawsze jest coś po drodze, co pochłania, zabiera czas, energię i taki moment pełnego komfortu, żebyśmy mogli zająć się na przykład sformalizowaniem... Myślę, że to przed nami. Taką mam nadzieję - wyznał w "Bagażu osobistym".
Aktor daje sobie dwa lat. W tym czasie chciałby schudnąć nie tylko dla siebie, lecz także dla ukochanej.
Nie powiem, ile muszę zrzucić, by być zadowolonym. Dużo... Bardzo dużo. To nie będzie łatwa walka - stwierdził gwiazdor.
Teraz pozostaje nam czekać, aż Lubaszenko i Wawrowska powiedzą sobie "tak".
(fot. AKPA)
(fot. AKPA)
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.