Książkiewicz na miękkich nogach

Finał programu Gwiazdy tańczą na lodzie był dla Weroniki tak męczący, że wróciła do domu na ostatnich nogach...

Super Express spotkał Weronikę Książkiewicz wracającą do domu z finału programu, w którym brała udział.

Weronika odpadła wprawdzie z programu już dawno, ale, jak wszyscy inni uczestnicy show, zaprezentowała się na tafli raz jeszcze. Książkiewicz zaprezentowała widzom po raz ostatni umiejętności, jakie nabyła podczas morderczych treningów na lodzie.

Na tym jednak nie zakończył się wysiłek Weroniki tej nocy. Po ogłoszeniu zwycięzcy programu, Książkiewicz udała się na bankiet...

I tego było już dla Weroniki za wiele! Gdzieś nad ranem dały o sobie znać braki kondycyjne. Gdy artystka opuszczała imprezę, zmęczone treningami nogi aktorki odmówiły posłuszeństwa. Przed groźnym upadkiem uratowały Weronikę dwie koleżanki - pisze tabloid.

Na zdjęciach wyraźnie widać, jak oddane przyjaciółki Weroniki wspierają ją swoim ramieniem, w momentach, gdy jej zmęczone treningami na lodzie nogi nie chcą już dalej iść.

Książkiewicz szczęśliwie dotarła do domu i z pewnością długo odpoczywała po męczącej nocy...