Katarzyna Dowbor chce mieć męża

Choć ma za sobą trzy małżeństwa, nadal nie ma dosyć facetów.

Nie mogliśmy dotąd zrozumieć, dlaczego Katarzyna Dowbor zdradza mediom tak wiele szczegółów ze swojego prywatnego życia. Tygodnik Rewia wiele nam wyjaśnił - okazuje się bowiem, że Dowbor woli sama dzielić się z mediami swoim życiem, niż nie mieć wpływu na to, co mówią ludzie i piszą gazety. Sprytne, ale rezultat jest ten sam: ludzie wiedzą o niej wszystko.

Rewia podaje, że dziennikarka, choć rozwodziła się już trzy raz, zatęskniła za małżeństwem.

Zatęskniłam już, żeby ktoś znowu zwracał się do mnie "moja żono". Jestem gotowa zaryzykować swoją wolność. Próbowałam już trzy razy i teraz nie chcę, żeby to było szaleństwo, tylko przemyślana decyzja - powiedziała Dowbor.

Wiadomo jednak, że przyszły mąż dziennikarki musi wziąć ją w pakiecie z córką Marysią, która jest jej oczkiem w głowie. Dowbor ma już kandydata na męża, ale nie chce o nim mówić. Na około trąbi jednak, że jest zakochana i marzy o ślubie. Coś nam się wydaje, że dziennikarka nieco się pogubiła i nie wie już, co powinna zdradzać mediom, a czego nie...