Trwa ładowanie...
21-11-2008 10:16

Kasia Tusk nie mogłaby żyć bez...

Kasia Tusk nie mogłaby żyć bez...
d2ojvwe
d2ojvwe

Kasia Tusk przyznała, bez czego nie mogłaby się w życiu obejść. Nie chodzi tu o drogie ciuchy, wystawne imprezy, czy też modne samochody...

Fotoreporterzy przyłapali Kasię na zakupach w jednej z trójmiejskich galerii handlowych. Na buszowaniu w butikach się jednak nie skończyło - chociaż Tusk przez kilka godzin przymierzała różne buty, suknie wieczorowe i bieliznę. W końcu kupiła bluzkę, co wprawiło ją w wyraźne zadowolenie. Kasia postanowiła udane zakupy uczcić w cukierni!

- Jestem strasznym łakomczuchem - przyznała niedawno Tusk dziennikarzom Faktu. -_ Mogłabym żyć bez telefonów i samochodów, ale nie bez czekolady._

Potwierdzeniem jej zamiłowania była wizyta w cukierni. Kasia zamówiła wielki puchar lodów z owocami, bitą śmietaną i (oczywiście) czekoladą. Taki deser z pewnością zregenerował jej siły po męczącym buszowaniu po sklepach... Tylko jak ona to robi, że pochłania takie desery, a i tak ma nienaganną figurę? Może faktycznie spala mnóstwo kalorii dzięki bieganiu po galeriach handlowych? :)

d2ojvwe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
d2ojvwe