Karolina Szostak odpadła z "Tańca z gwiazdami"!

Co to był za wieczór!

Trudno uwierzyć, że minął już miesiąc od rozpoczęcia tanecznych zmagań na parkiecie Tańca z gwiazdami. W tym tygodniu jako pierwsza zaprezentowała się Karolina Szostak. Niestety, podobnie jak ostatnio, nie udało jej się wzbudzić entuzjazmu jurorów.

Było trochę miodu. Ruch głowy jest wynikiem tego, co się dzieje na dole. Fryzura miała ci się popsuć. To mi przeszkadzało - oceniła Iwona Pavlović.

Tuż po niej pojawił się niespodziewany faworyt tej edycji, Piotr Gruszka. Zarówno siatkarz, jak i występujący po nim Joanna Moro i Rafał Brzozowski zaprezentowali podobny, dobry poziom.

Tańczysz świetnie. Przez półtora miesiąca. Brawo - powiedziała po tańcu aktorki Pavlović.

Klaudia Halejcio po raz kolejny udowodniła, że na parkiecie czuje się doskonale. Mimo kontuzji wypadła znakomicie.

Taki pierwszy dzisiaj pokaz, który zrobił wrażenie. Byliśmy w rumbie. Jesteś bardzo rytmiczną dziewczyną, słyszysz muzykę - zachwycała się Iwona.

Znacznie mniej pochwał usłyszała Aneta Zając, która w programie radzi sobie gorzej, niż początkowo zakładano. Dawid Kwiatkowski, choć trzymał wysoki poziom, tym razem nie ujął jurorów.

Największym zaskoczeniem odcinka był taniec Natalii Siwiec. Modelka, która zebrała dotąd najwięcej krytycznych komentarzy, zrobiła wyraźny postęp. Jej pasodoble otrzymało aż dwie 10!

Taniec to nie zoo, tancerze to nie małpy. Nie musimy was tresować. Olbrzymi postęp zrobiłaś. Tańczyłaś z pasją. Pozwolę sobie moją pierwszą dziesiątkę dać tobie - pochwalił ją Michał Malitowski.

Nieco mniej szczęścia miał Jacek Rozenek.

Jacku czy Ty się z Natalią zamieniłeś na nogi? Jacku te nóżki wcale rytmu nie wystukiwały - oceniła Iwona.

Ostatecznie to nie aktor pożegnał się z programem. Najmniej głosów od widzów otrzymała Karolina Szostak. Żałujecie, że nie zobaczycie jej więcej w polsatowskim show?

(fot. Fotografia: Akpa)

(fot. Fotografia: Akpa)