Izabela Małysz w "Tańcu z Gwiazdami"!
Czy kogoś to dziwi?
Jak twierdzi informator Faktu, doszło już do pierwszych rozmów pomiędzy panią Izą a osobami z produkcji show. Nie są łatwe, ale już sam fakt, że żona mistrza zdecydowała się je podjąć, daje nadzieję na to, że jesienią zobaczymy ją na tanecznym parkiecie.
Nie jest tajemnicą, że TVN od dawna starał się ściągnąć do swojego sztandarowego show samego Adama. Jednak skoncentrowany na karierze mistrz zupełnie nie miał głowy do tego typu rozrywek i ogólnie nie przejawiał chęci, by brać udział w tego typu wydarzeniach.
Adam dalej jest na nie, a jak było napisane już w Fakcie, w najbliższym czasie ma zamiar występować w rajdach samochodowych. Media donosiły, że jego małżonka nie jest zachwycona tą perspektywą i kolejną rozłąką z mężem.
Udział w tanecznym show z pewnością byłby dla niej więc czymś ciekawym i pozwoliłby na zagospodarowanie czasu kolejnego rozstania. Jeżeli Adam zdecydowałby się na występ w rajdzie Dakar 2012, który odbędzie się na początku przyszłego roku, jesienią będzie poza domem przygotował się do niego, biorąc udział w licznych treningach i mniejszych startach.
Iza Małysz od lat jest osobą w Polsce rozpoznawalną. Adam niejeden raz przyznawał, że jego wspaniała kariera to w dużym stopniu jej zasługa – zawsze była znakomitym doradcą, potrafiła wesprzeć go w słabszych momentach. Pani Małysz występowała w reklamach, udzielała się towarzysko. Jest piękną i efektowną kobietą, w Tańcu z gwiazdami z pewnością jest w stanie przyćmić niejedną sławę polskiego show biznesu.
Gdyby udało się ściągnąć ją do programu, TVN udałoby się z pewnością upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu. Z pewnością bowiem można by liczyć na to, że nawet najbardziej zajęty swoimi rajdowymi treningami Adam będzie się w programie pojawiał, by być wsparciem dla swojej małżonki.
(Fakt/PSz)
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
