Górniak szuka pomocy. Martwi się o syna
Edyta Górniak od kilku miesięcy zdaje trudny egzamin. Po tym, jak jej były mąż, Dariusz K., pod wpływem narkotyków potrącił śmiertelnie na pasach kobietę, piosenkarka musi zadbać o to, by jak najmniej ucierpiał na tym jej syn.
Artystka zdecydowała się wysłać chłopca do psychologa. Wizyty odbywają się regularnie. To psycholog miał doradzić Górniak wyjazd z synem na święta wielkanocne oraz to, by nie zmieniała Alanowi nazwiska oraz nie odbierała Dariuszowi K. praw rodzicielskich.
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.