Dlaczego Zielińska nie pokazuje się z narzeczonym?
Od jakiegoś czasu Kasia Zielińska pojawia się na salonach sama lub w towarzystwie swojego nowego menadżera, Filipa Mecnera, który zajmuje się także karierą Ani Muchy. To dość zaskakujące, bo dotąd Kasia pojawiała się na bankietach w towarzystwie Wojciecha Domańskiego, swojego narzeczonego. Czyżby coś się między nimi popsuło?
Jak podaje magazyn Show, wszystkiemu może być winna pewna publikacja w Super Expressie. Jakiś czas temu tabloid napisał, że Kasia Zielińska ma biednego narzeczonego. Artykuł okraszony był zdjęciami pary w restauracji. Zielińska podawała Domańskiemu 10 złotych, a tabloid sugerował, że bogatemu finansiście nie wystarczyło na obiad.
On naprawdę dobrze zarabia, a poza tym, jest dżentelmenem i nie pozwoliłby kobiecie płacić za obiad w jego towarzystwie - mówi magazynowi Show znajoma pary.
Podobno pomówienia tak bardzo uraziły Domańskiego, że nie ma on już ochoty bywać na salonach i chce odpocząć od zamieszania wokół jego związku z aktorką. Miejmy nadzieję, że chodzi tylko o to i o żadnym kryzysie nie ma mowy.
(KSo)
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.