Brad Pitt: Porzuciłem ideały!
Wraz z wiekiem Brad Pitt ma w sobie coraz mniej optymizmu i entuzjazmu. Czterdziestosiedmioletni aktor z każdym kolejnym rokiem staje się coraz większym cynikiem.
Gdy byłem młody, byłem naiwny, ale i optymistycznie nastawiony- opowiada Pitt. - Przyjechałem do Los Angeles z paroma dolarami w kieszeni, przyjmowałem każdą, nawet najdziwniejszą pracę, a zanim zostałem aktorem, dorabiałem jako statysta. Było mi dobrze. Potem, z biegiem czasu, stawałem się coraz bardziej cyniczny. Porzuciłem ideały, spojrzałem na świat trzeźwym okiem. Czasami żałuję, że zgubiłem gdzieś tę otwartość i entuzjazm. Są momenty, kiedy znów się tak czuję, i to dzięki mojej rodzinie, ale tak na dobrą sprawę jestem dziś przesadnym realistą.
Od 9 grudnia polscy widzowie mogą podziwiać Brada Pitta w dramacie Moneyball.
(Megafon/PSz)
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.