Bachleda-Curuś zdobywa Hollywood
Alicja Bachleda-Curuś doskonale radzi sobie za oceanem. Śliczna aktorka dostała główną rolę w filmie "Ondine".
Reżyserem produkcji jest Irlandczyk, Neil Jordan. Najgłośniejszym filmem, który nakręcił jak dotychczas, jest "Wywiad z wampirem" z Bradem Pittem. Sam fakt, że Alicja wygrała casting to jeszcze nie wszystko...
Wszystkim paniom radzimy mocno zacisnąć zęby, gdyż, jak się okazuje, Bachleda-Curuś zagra u boku jednego z najprzystojniejszych aktorów w historii kina. Jest to bowiem sam Collin Farrell.
Cieszymy się, że nasz "produkt narodowy" zaszedł tak daleko. Weronika Rosati zapewne nie będzie sukcesem swojej rywalki zachwycona. Jak widać, naturalne piękno, talent i klasa są wciąż na podium. Pokłony!
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.