Ada Fijał wie, z kim trzymać!

Ada Fijał ma niebywałe szczęście. Aktorka nie musi chodzić na castingi, gdyż sama otrzymuje propozycje ról w serialach. Jak to możliwe, że producenci zabijają się o kogoś z tak niewielkim jeszcze dorobkiem? Czy w rozwoju kariery Fijał pomaga wpływowa Nina Terentiew?

Pewne jest to, że panie łączy wielka zażyłość. Aktorka i dyrektor programowa Polsatu przyjaźnią się ze sobą od dawna.

Ada na imprezach nie odstępuje Niny na krok. Piją sobie z dziubków, szepczą, śmieją się. Są w dobrej komitywie, to widać - wyznaje Na żywo! osoba związana z show-biznesem.

Czy to przypadek, że aktorka dostaje role w serialach Polsatu, nie pojawiając się na żadnym castingu? Informator Na żywo! twierdzi, że już dwukrotnie doszło do sytuacji, w której Fijał w ostatniej chwili dołączyła do obsady, mimo że role wcześniej powierzono komuś innemu. Chodzi o serial Hotel 52 oraz planowaną produkcję kryminalną. Pokrzywdzone aktorki to Aleksandra Popławska i Joanna Drozda, które jeszcze na kilka dni przed zdjęciami sądziły, że wygrały castingi.

Sytuacja ta wydaje się mocno podejrzana osobom pracującym przy wspomnianych produkcjach. Czyżby to właśnie przyjaźń z Niną Terentiew miała aż taki wpływ na karierę aktorki?

(fot. Fotografia: Akpa)