- Myślę, że Polacy udowodnili, że potrafią być otwarci, wspaniałomyślni, szalenie hojni. To jest zryw, z którego możemy być dumni – mówiła w "Faktach po Faktach" Maja Ostaszewska. Aktorka punktowała, że same oddolne inicjatywy nie wystarczą. Wsparcia potrzebują nie tylko osoby przybywające z Ukrainy, ale również te, które im pomocy udzielają.