Cher, gwiazda amerykańskiego popu, miała zlecić porwanie swojego syna Elijaha Blue Allmana. Tak twierdzi jego żona Marie King, która była świadkiem całego zdarzenia. Piosenkarka nigdy nie zaakceptowała tego małżeństwa, bo, jak wspominał syn, nie potrafiła pogodzić się z tym, że w jego życiu pojawiła się inna, ważniejsza od niej kobieta.