Aleksandra Nieśpielak przeżyła chwile grozy, gdy odebrała telefon od młodszego syna. "Mój synek był w takim szoku, że przekonywał mnie przez telefon, żebym się nie martwiła, że nic mu nie jest, takie tam tylko ‘drobne szycie’ potrzebne" - wyznała aktorka, która pędziła ile sił do szpitala, gdzie w rzeczywistości czekał go poważny zabieg chirurgiczny.