Od zawsze pragnie, żeby ludzie wyglądali i czuli się przy niej lepiej. Sama długo była kłębkiem kompleksów. Maja Sablewska, która niedawno skończyła 44 lata, w rozmowie z Wirtualną Polską przyznała, że po przekroczeniu magicznej "czterdziestki", życie i seks smakują zdecydowanie lepiej.