8 grudnia świat upamiętnia tragiczną śmierć Johna Lennona. Wspomnienie o legendarnym muzyku pojawiło się także w Tygodniku TVP, choć w zgoła odmiennej formie niż tej, na którą zdecydowało się większości mediów.
Czterdzieści lat temu 8 grudnia był poniedziałek. - Obudziliśmy się, kiedy nad Central Parkiem rozciągało się lśniące błękitne niebo - zapamiętała ostatni poranek Johna Lennona Yoko.
Mark Champan, który odsiaduje karę dożywocia za zabójstwo Johna Lennona. Kilkakrotnie ubiegał się o zwolnienie warunkowe. Po latach przeprasza wdowę po muzyku i określa swoje czyny "podłymi i przerażającymi".
Kilka dni temu największe gwiazdy Hollywoodu podjęły wspólne wyzwanie i zaśpiewały kultową piosenkę Johna Lennona "Imagine" we własnej interpretacji. Do akcji przyłączyli się: Natalie Portman, Gal Gadot czy Amy Adams.
Z okazji 50-lecia grupy The Beatles odświeżono ich kultowe dzieło. Zespół zapowiedział reedycje albumu “Abbey Road”, któremu towarzyszy ciekawa historia.
Reżyser odpowiedzialny za takie hity, jak "Witaj w klubie", "Wielkie kłamstewka" czy "Ostre przedmioty", opowie w nowym filmie o jednej z najsłynniejszych historii miłosnych w historii rocka.
76-letniego Paula McCartney’a wzięło na wspominki. Przypomniał sobie, jak wraz z Johnem Lennonem się razem ... masturbowali, co działo się w hotelu w Las Vegas i jakie innowacyjne pomysły medyczne miał jego kolega z zespołu.
Mark David Chapman zastrzelił Johna Lennona 8 grudnia 1980 roku przed jego domem w Nowym Jorku. Teraz żona zabójcy, Gloria Chapman, wyznaje, że wiedziała o krwawych planach męża dwa miesiące wcześniej. Wciąż czeka na jego wyjście z więzienia.