Trwa ładowanie...

Olivier Janiak wspomina pracę w Niemczech. Zarabiał przez miesiąc tyle, ile jego mama przez rok

Dziennikarz "Dzień Dobry TVN" opowiedział historię przyjaźni, która swój początek miała jeszcze w RFN. Później, już do Niemiec, Olivier Janiak jeździł do Marcusa do pracy. "W miesiąc zarabiałem tyle ile moja mama pielęgniarka w rok" - wspomina.

Olivier Janiak wspomina pracę w NiemczechOlivier Janiak wspomina pracę w NiemczechŹródło: AKPA, Instagram
d4enivq
d4enivq

Choć ma dyplom z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Wrocławskiego, Olivier Janiak nigdy nie pracował w wyuczonym zawodzie. Jeszcze w czasie studiów dorabiał jako model i brał udział u konkursach piękności. Później dość szybko związał się z mediami.

Zanim jednak stał się znany, imał się różnych zajęć. Ostatnio postanowił powspominać czasy licealne, gdy wyjeżdżał za granicę. Najpierw były to wymiany uczniowskie i zawody, później fizyczna praca. Janiak opublikował też kilka zdjęć, dokumentujących wieloletnią przyjaźń z poznanym przed laty Niemcem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sebastian Karpiel-Bułecka wcześnie zaczął zarabiać. Jego rodzina żyła w biedzie

"Taką historią chciałem się z wami podzielić, zdjęciem i wspomnieniem. 1991 rok może 92. i pierwsza fota to znajomi z RFN. Moje LO w Krotoszynie współpracowało ze szkołą w Dierdorf. Jeździliśmy na wymianę sportową, zawody, wspólne obozy lekkoatletyczne. Druga fota to obóz we Francji - trenowaliśmy skok wzwyż. Markus, ten blondyn, gościł mnie u swoich rodziców w domu ja go w swoim. Ta dziewczyna to Nicola, a gościu po lewej to Christian. Są razem od tamtych lat" - wyjaśnił na wstępie dziennikarz.

d4enivq

Okazało się, że z zapoznanym przez przypadek chłopakiem, Olivier (wówczas Piotr) Janiak bardzo się zaprzyjaźnił. Rodzina kolegi z Niemiec chciała mu pomóc również finansowo. Wtedy licealista zainkasował przez miesiąc tyle, ile jego mama zarabiała przez rok.

"Z Markusem i jego rodziną polubiliśmy się tak bardzo, że w wakacje jeździłem do nich, załatwili mi pracę na stacji benzynowej, myłem szyby, tankowałem auta, w miesiąc zarabiałem tyle ile moja mama pielęgniarka w rok. Tak było przez kilka lat" - zwierzył się.

Gdy Olivier Janiak zaczął studiować, zaczął pracować we Wrocławiu "za barem". Po latach Marcus przez przypadek zobaczył go w telewizji i postanowił napisać. Tak odnowili przyjaźń, która trwa do dziś. Co ciekawe, kolega z dzieciństwa też obecnie pracuje w mediach - jest komentatorem sportowym.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" żegnamy Harrisona Forda, znęcając się nad nowym "Indianą Jonesem" i płaczemy po Henrym Cavillu, ostatni raz masakrując "Wiedźmina" z jego udziałem. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4enivq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4enivq