Trwa ładowanie...

Marianne Faithfull żyła na ulicy. Była kochanką największych gwiazd

Marianne Faithfull to nazwisko, o którym było w latach 60. bardzo głośno. Nie tylko za sprawą związku z Mickiem Jaggerem, ale także licznych romansów z niemniej znanymi legendami muzyki i filmu. Jej życiorys byłby idealnym scenariuszem na niejeden film. Dramatyczny, warto podkreślić.

Marianne Faithful i Mick Jagger na spacerze po ulicach Londynu Marianne Faithful i Mick Jagger na spacerze po ulicach Londynu Źródło: East News
d4fe35p
d4fe35p

Kochali się w niej najwięksi: Mick Jagger, Keith Richards, a nawet David Bowie. Ostatecznie wybrała tego pierwszego, choć jak sama przyznaje, na okrągło go zdradzała. Z innymi gwiazdami muzyki i filmu rzecz jasna. Pochodziła z dobrego (arystokratycznego) domu, a edukację zdobywała w surowej szkole klasztornej.

Marianne Faithful, bo tak nazywa się muza zespołu The Rolling Stones, wydaje dziś kolejną płytę i ma się dobrze. Nie jest to jednak fakt oczywisty, biorąc pod uwagę jej barwny, a zarazem bardzo dramatyczny życiorys. Artystka przez lata cierpiała na anoreksję.

Przed ponad dekadę była także uzależniona od heroiny, co po latach doprowadziło ją na samo dno. Żyła na ulicy, o czym wspomina w "Faithfull. Autobiografia".

East News
Allain Delon i Marianne Faithfull na planie filmu "Dziewczyna na motocyklu", 1968 r. (East News)

- W latach 60. żyłam otoczona sztucznością. Nagle, kiedy znalazłam się na ulicy, zdałam sobie sprawę, że ludzie są w rzeczywistości dobrzy. W jednej z chińskich restauracji mogłam uprać sobie ubrania, a człowiek, który miał termos na herbatę, dał mi go bez zastanowienia. Uzależnieni of metamfetaminy też sprawdzali, czy sobie radzę - wyznaje w rozmowie z "Time Out".

d4fe35p

Dawna muza Stonesów ma już 74 lata. Pokonała nałóg i od kilku dekad wiedzie spokojne życie. Obecnie tworzy muzykę, a dziś premiera jej kolejnej płyty zatytułowanej "The Montreux Years". Jak sama podkreśla, ma świadomość tego, że dzisiejszą swobodę artystyczną umożliwiają jej skandale, w których bezrefleksyjnie brała udział jako nastolatka.

Czy gdyby tylko mogła, cofnęłaby wtedy czas? Na to pytanie odpowiada na łamach magazynu "The Rolling Stones":

- Po prostu bardzo bym chciała wtedy nie dotykać dragów, alkoholu czy nawet papierosów. Niczego po prostu. Dziś byłoby mi dużo lepiej, lżej.

Maleńczuk: życie jest smutne, dlatego brałem narkotyki

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4fe35p
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4fe35p