Krzysztof Rutkowski nie zawsze miał charakterystyczną fryzurę. Jak wyglądał przed laty? Będziecie zaskoczeni

Krzysztof Rutkowski, znany detektyw bez licencji, nie ukrywa swojego majątku. Wręcz przeciwnie, otwarcie przyznaje, że jest milionerem. - Nie można robić z siebie biedaka – to zdanie, które można usłyszeć od niego niemal na każdym kroku. Rutkowski nigdy nie krył, że prowadzona przez niego agencja detektywistyczna to dochodowy biznes. Jednak nie ograniczał się tylko do tego, często można go było zobaczyć również w roli celebryty zarabiającego na swojej popularności w show-biznesie.

Jego udział w popularnym programie telewizyjnym "Taniec z gwiazdami" to tylko jedno z wielu przykładów jego medialnej aktywności. Krzysztof Rutkowski, znany z kwadratowej fryzury, złotych "kajdan" i zamiłowania do markowych stylizacji, w ostatnich latach stał się rozpoznawalną postacią w polskim show-biznesie. Na pytania o powody takiego wyboru stylu życia odpowiada prosto - ma na to środki, więc z tego korzysta.

- Każdy z nas, jeżeli ma możliwość i dostęp do luksusu, powinien z niego korzystać. Ja bardzo ciężko pracuję i nie mam zamiaru żałować sobie i swojej rodzinie na coś, co jest w zasięgu mojej ręki. W moim życiu bywały momenty, że było bardzo źle, ale dziś moje firmy osiągnęła bardzo dobry pułap ekonomiczny. Nie będę sobie żałował na drogie ciuchy i luksus, bo mnie na nie po prostu stać - takie słowa Krzysztofa Rutkowskiego przytacza "Super Express".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ciekawe jest, jak wyglądało życie Rutkowskiego 30 lat temu. Jak wyglądał, gdy zamiast w koszulce Prady i z plecakiem Louisa Vuitton chodził do pracy w "zwykłej" koszuli, a na głowie nie miał jeszcze charakterystycznego sześcianu?

Przede wszystkim skupiał się na pracy detektywistycznej. A co do wizerunku, przed kwadratową czupryną preferował zaczesane do tyłu włosy, a markowe stroje zastępowały mu klasyczne zestawienia z koszulą, garniturowymi spodniami i krawatem. Nie było też ani śladu po złotych łańcuchach i błyskotkach, którymi dziś tak chętnie się chwali.

Zobaczcie sami.