Trwa ładowanie...

Kręglicka zabiera głos ws. mobbingu. "Byłam świadkiem nieakceptowalnych okoliczności"

Wyznanie Anny Wendzikowskiej o tym, jak była mobbingowana w "Dzień Dobry TVN" poruszyło setki osób. Swoimi doświadczeniami dzielą się pracownicy mediów, "zwykli" internauci, a także gwiazdy. Głos zabrała także Aneta Kręglicka.

Aneta Kręglicka odniosła się do sprawy mobbingu ujawnionej przez WendzikowskąAneta Kręglicka odniosła się do sprawy mobbingu ujawnionej przez WendzikowskąŹródło: AKPA, fot: AKPA
d193wr9
d193wr9

Anna Wendzikowska była związana z "Dzień Dobry TVN" przez 15 lat. Kilka tygodni temu ogłosiła, że rozstaje się z redakcją, a na początku października wyznała, że stał za tym mobbing, jakiego doświadczała w śniadaniówce TVN.

Wendzikowska doprowadziła do zwolnienia swoich agresorów, a słowa wsparcia i wdzięczności okazali jej Agnieszka Woźniak-Starak i Mateusz Hładki, czyli osoby wciąż związane z "Dzień Dobry TVN". Wendzikowska poszła także krok dalej i po raz pierwszy opisała kulisy słynnego odcinka "Ugotowanych", w którym wybuchła płaczem po tym, jak przypaliła kolację dla gości.

Wyznanie dziennikarki uruchomiło lawinę zwierzeń wśród anonimowych często byłych pracowników TVN czy TTV. Doprowadziło do przygotowania materiały szkalującego TVN w "Wiadomościach" TVP, ale przede wszystkim rozpoczęło na nowo dyskusję o mobbingu w różnych miejscach pracy.

Karolina Korwin Piotrowska: "Przez mobbing nie mogłam być na pogrzebie ojca"

Do dyskusji włączyła się Aneta Kręglicka - bizneswoman, modelka, Miss Świata 1989 i osoba, która od wielu lat pracuje w show-biznesie. Na samym początku swojego wpisu zaznaczyła, że nigdy nie pracowała w "dużej strukturze" i nie ma doświadczeń bycia mobbingowaną, ale - jak podkreśla - "od zawsze wiedziałam, że z moim charakterem nie mam czego szukać w wielkich korporacjach".

d193wr9

"Bierna czy spolegliwa postawa, kiedy jestem wykorzystywana, niedoceniana, obrażana czy wręcz poniżana, nigdy nie byłaby dla mnie do zaakceptowania. Wiem, że każdy, to inna sytuacja życiowa, inny przypadek i inna osobowość. Dlatego wiele lat temu, właśnie świadoma swojego charakteru, choć wtedy jeszcze nieświadoma swoich życiowych celów, instynktownie wybrałam niezależność" - pisze Kręglicka.

Dalej zaznacza: "Prowadząc agencję reklamową przez lata, współpracowałam z dużymi korporacjami i byłam świadkiem nieakceptowalnych dla mnie okoliczności. Obserwowanie strachu pracowników z powodu zachowań ich przełożonych było smutnym i deprymującym doświadczeniem. Na szczęście nie miałam podobnych sytuacji zbyt wiele. Sama nigdy nie pozwalałam nikomu traktować się w podobny sposób i czasami z tego powodu słyszałam opinie, że Kręglicka jest dobra, ale trudna".

Kręglicka przyznała, że śledzi toczącą się dyskusję o mobbingu i stanowczo potępia każdy przejaw przemocy.

"Mam nadzieję, że korporacje, w których dochodzi do tego procederu, wyeliminują ludzi stojących za tak wstydliwą i niedopuszczalną praktyką. Niestety wszyscy musimy ponosić konsekwencje swoich działań. A władza nie jest przywilejem, a przede wszystkim odpowiedzialnością, o czym niektórzy często zapominają" - napisała Miss.

d193wr9

Pod wpisem Kręglickiej ktoś zdecydował się zapytać wprost, jakim ona sama jest szefem. Nie przemilczała. Odpowiedziała tak:

"Kiedyś dziennikarz przeprowadził na ten temat wywiad z moimi byłymi, a nie obecnymi pracownikami. Wszyscy podobno stwierdzili, że u Kręglickiej nauczyli się jakości. Dla mnie, to wielki komplement. Jestem wymagająca, wskazuję błędy, ale nikogo za nie nie prześladuję, nie poniżam, nie obrażam, nie ignoruję. Sprawy sporne załatwiam szybko i idziemy dalej. Nie akceptuję kwaśnej atmosfery. Dla mnie atmosfera w pracy jest bardzo ważna i o nią dbam. Ale… szefa rzadko się kocha bezgranicznie. Najważniejsze, żeby był autorytetem i grał fair".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d193wr9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d193wr9