Zachwyciła na Wimbledonie. Wystarczyło niewiele, by osiągnąć efekt wow

Brytyjczycy uwielbiają księżną Cambridge i to w niej - i Williamie - widzą przyszłość brytyjskiej monarchii. Niemal każde publiczne wyjście Kate Middleton jest odnotowane przez tabloidy, które rozpływają się nad 39-latką. Podziw rodaków budzi nie tylko to, z jakim oddaniem wywiązuje się z królewskich obowiązków, ale i styl, którym się wyróżnia. Kolorowa prasa często ze szczegółami opisuje stylizacje żony Williama, wymieniając nie tylko marki ubrań i dodatków, które wybrała, ale i ich ceny.

Nie inaczej było i tym razem, gdy księżna pojawiła się w piątek na kortach Wimbledonu.

Księżna Cambridge wybrała na tę okazję stylizację w klasycznym zestawieniu granatu i bieli. Do plisowanej spódnicy w groszki i białej bluzki dopasowała granatową marynarkę ze złotymi guzikami. Całość uzupełniały jasne szpilki i torebka oraz złote kolczyki z perłą. Sportowego looku nadały zaś przeciwsłoneczne okulary.

Uwagę zwracał jednak nie tylko nienagnany look Kate Middleton, ale i towarzystwo, w jakim oglądała deblowy pojedynek Jami'ego Murray'a i Bruna Soaresa z Vaskiem Pospisilem i Nicholasem Monroe (zwycięski dla tych pierwszych).  

Żona księcia Williama kibicowała Murrayowi wraz z inną gwiazdą brytyjskiego tenisa, Timem Henmanem, reprezentantem Pucharu Davisa i srebrnym medalistą z igrzysk olimpijskich w Atlancie. Jak widać na zdjęciu, trudno jej było ukryć sportowe emocje.