Wzruszające słowa Edyty Górniak po śmierci Ani Przybylskiej
Edyta Górniak wciąż nie może się pogodzić ze śmiercią Anny Przybylskiej, która do końca walczyła z nowotworem trzustki.
Odejście jednej z najbardziej lubianych polskich aktorek poruszyło fanami oraz całym show-biznesem. Wzruszające wyznania osób, które miały okazję poznać gwiazdę świadczą o tym, jak wspaniałym była człowiekiem. Śmierć Ani przeżyły także osoby, które nie znały jej osobiście. We wpisie na Facebooku Edyta Górniak zauważyła, że łączyła ją z Przybylską podobna wrażliwość:
Nie mogę zebrać myśli od niedzieli. Nie jestem w stanie pojąć ani sercem ani umysłem potęgi bólu, osamotnienia i tęsknoty, jaką czują Dzieci i Ukochany Partner Ani Przybylskiej. Ile trzeba mieć siły, aby wesprzeć i ukoić każde swoje dziecko z osobna, a na koniec mieć siły dla samego siebie..? Boże Mój, jeśli taka była Twoja wola, nam pozostaje milczeć. Nie poznałam Ani osobiście. A jednak była mi bliska. Fotografując drzewa, ptaki, fotografując życie na tej planecie, zatrzymywało Naszą uwagę to samo piękno. Niech Anna Przybylska pozostanie dla Nas symbolem dobra, odwagi, siły pozytywnego nastawienia, Piękna, naturalności i Normalności. Przekornie do wymuszonych przez media "trendów" żyła zwyczajnie. Nie obnosiła się z niczym, nie prowokowała, nie szukała poklasku. Zwyczajna, choć tak nieludzko Piękna.
Poniżej można przeczytać całość wpisu Edyty:
Post użytkownika Edyta Górniak.
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
