Kora: Choroba została spacyfikowana!
Ostatnie miesiące nie były dla niej łatwe.
Kiedy w mediach pojawiła się informacja, że piosenkarka cierpi na nowotwór jajnika, wszyscy życzyli jej szybkiego powrotu do zdrowia. I rzeczywiście, po pewnym czasie leczenie zaczęło przynosić rezultaty. Zobacz: Kora wraca do zdrowia dzięki jodze!
O tym, że samopoczucie wokalistki jest coraz lepsze przekonujemy się dzięki najnowszym odcinkom Must be the music. Mimo choroby Olga nie zrezygnowała z fotela jurorki w muzycznym show. W szczerej rozmowie z Darkiem Maciborkiem z RMF FM artystka przyznała, że z każdym dniem czuje się znacznie lepiej.
W tej chwili czuję się super. Uważam, że choroba została spacyfikowana, ale na pewno nie można mówić o zwycięstwie, bo ja tak w ogóle w takich kategoriach do tego nie podchodzę. Ona była, ona jest, ona być może będzie. Ja poddaję się rutynie życia codziennego. Jestem totalnie podporządkowana lekarzom i w ogóle o tym nie myślę - powiedziała.
Piosenkarka przyznała również, że stara się cieszyć drobnymi rzeczami.
Odpoczęłam. W końcu to był dla mnie taki przetrwalnikowy czas. Więcej miałam odpoczynku niż pracy. Z wiosną wychodzę, mam dużo energii psychicznej, gorzej z fizyczną, ale też jest coraz lepiej. Podziwiam świat, ten cud. Jeżeli w coś wierzę, to jest to na pewno przemiana. Może to banalnie brzmi, ale tak jest. Dzisiaj patrzyłam w niebo, które było tak przecudowne i piękne. Takie właśnie rzeczy mnie cieszą - dodała.
Trzymamy kciuki, żeby Kora jak najszybciej doszła do pełni sił!
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.