Anna Mucha wspomina "Taniec z gwiazdami": Łezka się w oku zakręciła!

Anna Mucha nie ogląda na co dzień telewizji. Przyczyn jest kilka - bardzo ceni sobie swój czas oraz nie ma w domu telewizora! Podczas jednego z ostatnich wyjazdów wpadła jednak w pewnego rodzaju trans. Kiedy tylko znalazła się w pobliżu pilota, oglądała wszystko, co się tylko dało!

Spędziłam ostatnio kilka dni w miejscu gdzie był … telewizor. Czułam się trochę jak "małpa w kąpieli" - kiedy mogłam udać człeka - nuż do dzieła! Wziąwszy pilot w rękę, dalej guzik wciskać, kręcić żwawo, w lewo, prawo, z dołu, z góry... i przeskakiwałam po kanałach... za wiele zresztą nie miałam do wyboru. TVP 1, Polsat, TVN, TVP Kultura, Info. Wsio. (no dobra, był jeszcze kanał rosyjski i niemiecki i eurosport...) I muszę przyznać, że choć wpatrywałam się jak zahipnotyzowana w kolorowe, zmieniające się obrazki to ... wcale nie jestem pewna, czy chciałabym mieć TV na co dzień... owszem, siedziałam przed telewizorem zaczarowana, niemniej bardzo ucierpiały na tym moje lektury... zauważyłam też, że podporządkowywałam swoje życie pod harmonogram telewizyjny i uciszałam wszystkich dookoła jak leciał "mój ulubiony program" - wyznała na swoim blogu anna-mucha.bloog.pl (zachowano pisownię oryginalną).

Zobacz: Tak ciąża odmieniła ich ciała!

Co oglądałam? Przede wszystkim zobaczyłam dwa, może trzy filmy, w tym kino rosyjskie... No i oczywiście Taniec z Gwiazdami - łezka się w oku zakręciła. Oczywiście podziwiam taniec i lekkość (i zazdroszczę!!!) Joanny Moro i kibicuje Rafałowi, niemniej smsa wysłałam na Klaudię Halejcio, bo jestem nią zupełnie oczarowana! Co za piękna dziewczyna! Mocno trzymam kciuki gratulacje też dla Malwiny za jej kostiumy! Ach... szkoda, że mnie tam nie ma ;) potańczyło by się... Maćku Zakliczyński - jak ja za Tobą tęsknię! - napisała Anna Mucha.

Aktorka nie poprzestała jednak na oglądaniu Tańca z gwiazdami. Kiedy miała nieograniczony dostęp do telewizora, nauczyła się wiosennej ramówki na pamięć!

Zachwycałam się Kasią Skrzynecką i Agnieszką Włodarczyk w "Twoja twarz brzmi znajomo" - kawał dobrej, aktorskiej roboty! No i wielkie brawa dla charakteryzacji! Ale przecież Wy już to wiecie! Szacun ! Rinke - baw mnie! Chciałam podziękować za program Tomasza Raczka. To chyba takich programów brakuje mi najbardziej. Rozmów o kinie podanych w sposób lekki i ciekawy. Siedziałam z notesem i zapisywałam kolejne tytuły "do zobaczenia". Popatrzyłam też na polityków i gadające głowy. Na programy (około) kulinarne, posłuchałam kojącego głosu Krystyny Czubówny jak opowiadała o kukułkach... Spuściłam zasłonę milczenia na kilka innych programów... aż szkoda się rozwodzić... I wróciłam do domu, bez telewizora... znów na odwyku. I wczoraj skończyłam czytać kolejną książkę Marka Krajewskiego i już czeka na mnie Marcin Nowak Lubecki ze swoją „Łzą i morzem” ... i znów jestem Panią swojego czasu (prawie ;) ) Życie jest piękne... Może kiedyś, gdzieś znów natrafię na pilota i wtedy wpadnę w wir oglądania... - podsumowała
gwiazda.

(fot. Fotografia: Akpa)

(fot. Fotografia: Akpa)