Trwa ładowanie...
18-03-2015 07:33

Weronika Marczuk żąda przeprosin oraz 100 tysięcy złotych odszkodowania

Weronika Marczuk żąda przeprosin oraz 100 tysięcy złotych odszkodowaniaŹródło: AKPA
d3di7sq
d3di7sq

W warszawskim sądzie okręgowym ruszył proces, w którym Weronika Marczuk domaga się przeprosin i odszkodowania. Chodzi o głośną sprawę z 2009 roku, w wyniku której była jurorka "You Can Dance" została zatrzymana przez CBA.

Działania wobec Marczuk prowadził wówczas agent Tomek. Weronice, która jest radcą prawnym, postawiono zarzut powoływania się na wpływy oraz żądania i wzięcia łapówki za pośredniczenie w korzystnym rozstrzygnięciu prywatyzacji Wydawnictw Naukowo-Technicznych. W 2011 roku sąd uznał, że Marczuk nie dopuściła się płatnej protekcji i miała prawo do wynagrodzenia za doradztwo przy prywatyzacji WN-T. Śledztwo umorzono z braku cech przestępstwa, zarzuty wobec niej wycofano. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nieprawidłowości w CBA.

W pozwie o ochronę dóbr osobistych Marczuk domaga się 20 tys. zł zadośćuczynienia za doznane krzywdy i 80 tys. zł odszkodowania za poniesione szkody materialne. Chce też zasądzenia nakazu przeprosin, które CBA i prokuratura miałyby na swój koszt opublikować w ośmiu mediach.

Proces toczy się za zamkniętymi drzwiami. Kolejna rozprawa w maju.

d3di7sq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
d3di7sq