Stockinger chciałby pomóc Kotulance

Agnieszka Kotulanka od kilku lat jest uzależniona od alkoholu. Z tego powodu straciła pracę w serialu "Klan" i przestała dostawać nowe propozycje. To tylko pogłębiło jej zły stan. Ostatnio aktorka została przyłapana na piciu alkoholu na ulicy. Wyglądała źle i wydawało się, że każdy, najmniejszy nawet ruch, sprawia jej ból. Gdy media nagłośniły sprawę, Agnieszką zainteresowali się jej dawni koledzy.

Serialowy mąż Kotulanki, Tomasz Stockinger chciałby pomóc aktorce, ale obawia się, że może to być niezwykle trudne.

Na pewno byłoby wskazane pomóc Agnieszce. Niestety uważam, że taka jednorazowa pomoc pieniężna za bardzo by się nie zdała, bo ona jednak, z tego co wiem, potrzebuje fachowej opieki. Jakby taka akcja powstała, to ja się oczywiście chętnie dołączę. Niestety nie mam do niej telefonu i nie mam nawet okazji, by zapytać, co się z nią dzieje. Nie mam pojęcia, jak ona się teraz czuje. Zresztą nie jestem w tym wyjątkiem... - powiedział "Faktowi".

Inne gwiazdy "Klanu" twierdzą, że nic nie wiedziały o problemach Kotulanki. Czy ktoś w końcu zechce jej pomóc?