Jerzy Zelnik tłumaczy się ze swojej wypowiedzi o in vitro
Gdy goszczący w studio TVN24 Jerzy Zelnik powiedział, że dzieci urodzone dzięki metodzie in vitro są "koszmarnie chore i połamane", w mediach zawrzało. Aktor postanowił wytłumaczyć się z tych słów.
Na swoim profilu na Twitterze zamieścił krótki wpis, w którym przeprosił urażonych jego wypowiedzią.
Wypowiedź o dzieciach z in-vitro nieodpowiednia -PRZEPRASZAM. Chodziło mi o zwiększone ryzyko narodzin przy pomocy tej metody - napisał.
W wywiadzie dla Radia ZET znów przytoczył swoje poglądy na ten temat z jednym zastrzeżeniem.
Biję się w pierś. Próbowałem tłumaczyć ryzyko i zagrożenia przy in vitro. W mojej wypowiedzi, że wskutek in vitro rodzą się połamane i chore dzieci, zabrakło słowa "często", ale nie było słowa "wszystkie" dzieci. Stąd całe nieporozumienie.
Czy faktycznie tylko stąd nieporozumienie?
WP Gwiazdy na: