Jennifer Aniston naciskała na producentów filmu "The Switch", aby wykonali dodatkowe modyfikacje materiału, żeby wyglądała młodziej.
Ponadto aktorka tak bała się zmarszczek, że zakrywała twarz włosami kiedy tylko mogła.
- Wydawało jej się, że wygląda źle, szczególnie w scenach dziennych - wyjaśnił informator "UsMagazine.com". - Chciała, aby dokonano dodatkowych retuszy, ale studio już wydało pieniądze na to przeznaczone. Producenci rozważali, czy nie zrobić tego na jej rachunek.
Komedia "The Switch" z pomarszczoną Jennifer Aniston trafi na ekrany polskich kin 20 sierpnia 2010 roku.
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.