Trwa ładowanie...

Jacek Poniedziałek został okradziony

Wszystko wydarzyło się na wyjeździe. Aktor podróżował po Meksyku i nie spodziewał się, że spotka go przykra niespodzianka. Co gorsza, kradzież okazała się tylko jednym z problemów. Jacek Poniedziałek raczej nie o takiej wyprawie marzył.

Jacek Poniedziałek został okradzionyŹródło: Instagram.com
d3utfo9
d3utfo9

Wycieczka do Meksyku to niemały wydatek, ale i spełnienie marzeń - podróż do niezwykłego, egzotycznego dla Polaków miejsca, zwiedzanie, poznawanie kultury i kuchni. Niestety, dla Jacka Poniedziałka wakacje w odległym zakątku skończyły się nieprzyjemnie, został okradziony.

"W cywilizowanej z wyglądu restauracji, gdzie niestety nie ma szatni, więc trzymasz torbę czy plecak przy stoliku, odwrócisz na chwilę wzrok i okazuje się, że straciłeś laptopa, paszport, dowód, karty płatnicze, gotówkę i masę innych rzeczy" - pisał Poniedziałek na Facebooku.

Aktor pozostał więc w obcym kraju bez najpotrzebniejszych rzeczy, w tym dokumentów. Zamiast zwiedzać zabytki, poznawał meksykańskie posterunki policji. Poniedziałek przez dłuższy czas starał się zdobyć nagrania z restauracyjnych kamer, ale nic nie wskórał Ostatecznie sprawa kradzieży została umorzona - według policji paszport, pieniądze i inne rzeczy aktor po prostu zgubił.

"Z resztką pożyczonych pieniędzy, bo przecież nie masz już żadnych kart ani gotówki, docierasz na lotnisko z tymczasowym paszportem i tam zgłaszasz się do Immigration, żeby ci wyrobili zastępczy formularz wyjazdowy, który też był w paszporcie, a oni cię wściekłym tonem równoważnikami angielskich zdań informują, że w zeznaniu z policji wypełnionym przez jej pracownicę po hiszpańsku i podsuniętym ci do podpisania stoi jak byk, że nikt ci nic nie ukradł - tylko sam zgubiłeś wobec czego musisz zabulić 500 peso (100 zł); kiedy tłumaczysz, że nie możesz zapłacić, bo jako ofiara kradzieży nie masz czym ani jak wypłacić, pani mówi, że muszę, bo inaczej nie dostanę nowego formularza i mnie nie wypuszczą z tego raju".

d3utfo9

Bez dokumentów powrót do Polski był nieco utrudniony, ale udał się. Poniedziałek skorzystał z pomocy ambasadora i konsula Polski.

d3utfo9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3utfo9