Edyta Pazura komentuje przykre słowa. "Kasa się rozeszła, zostałam z tobą 16 lat"

Pazurowie poznali się w pociągu w 2007 r. Edyta wpadła w oko Cezaremu w Warsie, gdzie pracowała.

- Miałem wtedy 44 lata, ty miałaś 19. Podszedłem do ciebie i zaproponowałem spotkanie. [...] Mnie pchało do ciebie co innego, a ciebie do mnie co innego - wspominał tamtą sytuację aktor w podcaście "Kobieta z Pazurem".

- No już ustaliliśmy, że kasa i niebieskie Porsche, w dodatku pożyczone. Samochód oddałeś, kasa się rozeszła i tak zostałam z tobą następne 16 lat - dodała żartobliwie żona.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Od samego początku Edyta Pazura mierzyła się z zarzutami, że związała się ze sporo starszym gwiazdorem głównie dla sławy i kasy. O nim nieżyczliwi mówili natomiast, że przygruchał sobie młodą kochankę i leczy kompleksy wieku średniego. Dużo gorzej te "złe języki" znosiła Edyta Pazura.

- Przyjaciółka kiedyś mi powiedziała: "Ty nie startowałaś w tym małżeństwie z poziomu zero, tylko minus dziesięć". [...] Bywało, że Czarek wracał z pracy, a ja czekałam pod drzwiami z walizkami i mówiłam: "Dłużej nie wytrzymam. Przecież ja tym ludziom nic nie zrobiłam. Nie mogę tak żyć, do widzenia" - opowiadała w "Vivie".

Pazurowie są szczęśliwym małżeństwem od 14 lat, mają troje dzieci. Edyta prowadzi dom, jest menedżerką męża, udziela się w mediach społecznościowych, ma swoją markę biżuterii i perfum, projektuje wnętrza. Jest kobietą niezależną.

- Kiedyś ktoś przy stole chciał być dla mnie złośliwy i powiedział: "Ale ci się udało, że spotkałaś Pazurę w tym pociągu". Odłożyłam sztućce, popatrzyłam głęboko w oczy tej osobie i odpowiedziałam: "Nie, to Czarek miał szczęście, że wsiadł do odpowiedniego pociągu" - zacytowała przyjacielską rozmowę.

W czasie niedawnej sesji Q&A Edyta Pazura została ponownie zagadnięta o prawdziwe motywy bycia ze znanym aktorem.

"Różnica wieku. Wszyscy postrzegają to jako układ finansowo - seksualny" - wywołała temat użytkowniczka.

Pazura z wyrozumiałością skomentowała tę ciągle żywą w umysłach wielu myśl.

"Ci 'wszyscy' zawsze oceniają innych według swoich standardów. Po drugie niektórym ciężko zaakceptować coś, co nie mieści się w ich kanonie myślenia, więc tłumaczą to od razu stereotypowymi kalkami. Mnie to zawsze bardzo bawi, tym bardziej jak mam troje dzieci i w niektórych miesiącach zarabiam więcej niż mój mąż" - zauważyła żona aktora.

Post scriptum do tej wypowiedzi jest ostatni filmik małżeński Pazurów opatrzony okolicznościowym wpisem: "Już 14 lat wkurzamy tych, którzy nie wróżyli nam wspólnej przyszłości, a my, jak zawsze, pod prąd i na własnych zasadach".

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" z jednej strony znęcamy się nad "Bring Back Alice" i "Randką, bez odbioru", a z drugiej - postulujemy o przywrócenie w Polsce zawodu swatki (w "Małżeństwie po indyjsku" działa to całkiem sprawnie). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.