Trwa ładowanie...
britney spears
MD
14-07-2021 12:40

Britney pisała o swoich pokojówkach. Komentarz usunęła, ale było za późno

Britney Spears napisała o swoich pokojówkach, ale szybko się zreflektowała. Komentarz do zdjęcia odsłaniającego biust w mig zmieniła, ale zdziwienie pozostało.

Britney skarży się na swoją sytuację życiową Britney skarży się na swoją sytuację życiową Źródło: Instagram
d4h0zhz
d4h0zhz

Od kilku tygodni Britney Spears próbuje się uwolnić spod kurateli ojca, jaką w 2008 r. nałożył na nią sąd. Podczas toczącego się teraz procesu o odzyskanie kontroli nad swoją karierą, finansami i generalnie życiem, wyszło na jaw, że Britney latami była zmuszana przez ojca do występów, podawano jej silne leki, ale chyba najbardziej wstrząsający jest fakt, że zmuszano ją do antykoncepcji, by nie mogła zajść w ciążę. Niedługo po tym, jak Britney złożyła zeznania, dziennikarze ujawnili kolejne, smutne fakty o jej relacji z ojcem, który stosował przemoc psychiczną wobec córki.

Britney nabrała odwagi i nie ma zamiaru siedzieć już dłużej cicho. Otwarcie komentuje działania paparazzi, ale też zamieszcza dość śmiałe komentarze dotyczące jej sytuacji. Ostatni jednak szybko usunęła.

Maneskin dla WP: Homofobia? Nie powinno być na nią żadnego przyzwolenia

Tuż przed kolejną rozprawą dotyczącą kurateli nad Britney, gwiazdka opublikowała trzy zdjęcia. Pozuje w stroju pokojówki, który mocno eksponuje jej biust. Przez kilkanaście minut podpis pod zdjęciem brzmiał:

d4h0zhz

"Moje pokojówki mogły mieć zrobione paznokcie przez całą pandemię, gdy tylko pootwierali salony piękności, ale ku..wa - przynajmniej mój strój pokojówki jest bardziej hot".

Britney szybko się zreflektowała, że nie brzmi to dobrze i wpis zamieniła na trzy emotikony butów na obcasie. Dziwaczny komentarz szybko jednak dostrzegli fani artystki. "Przed chwilą ten wpis wyglądał inaczej", "ktoś usuwa jej teksty?" - zastanawiali się, bo mówiło się sporo o tym, że Britney długi czas nie miała kontroli nad swoimi profilami w mediach społecznościowych. Teraz już tę kontrolę ma.

O tym, że Britney nie mogła decydować o prostych sprawach w swoim życiu, mówiła podczas przesłuchania w sądzie. - Moja mama dwa razy była u kosmetyczki w trakcie pandemii. Przez rok ja nie mogłam mieć zrobionych paznokci, fryzury, żadnych masaży, akupunktury. Nie mogłam nic robić przez rok. Moje pokojówki każdego tygodnia przychodziły ze świeżo zrobionymi paznokciami".

14 lipca 2021 r. w sprawie Britney ma odbyć się kolejne posiedzenie sądu. Omawiane mają być szczegóły kurateli, rezygnacji prawnika wyznaczonego przez sąd, zrzeczenie się opieki nad finansami Spears przez Bessemer Trust, a także pod uwagę ma być wzięta petycja matki - Lynne Spears - która apeluje o to, by córka mogła sama zatrudnić swojego prawnika.

d4h0zhz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4h0zhz