Trwa ładowanie...

Beata Tadla martwi się o syna. "Mam nadzieję, że zacznie wreszcie myśleć o maturze"

Beata Tadla mierzy się z takimi problemami, jak wiele innych mam pełnoletnich dzieci. Jak podaje kolorowa prasa, przyszedł czas na poważną rozmowę.

Beata Tadla martwi się o syna. "Mam nadzieję, że zacznie wreszcie myśleć o maturze"Źródło: East News
dvlx9ru
dvlx9ru

Syn Beaty Tadli jest już pełnoletni. Dziennikarka niejednokrotnie mówiła, że dostarcza jej wielu powodów do dumy. W rozmowie z WP Gwiazdy wspominała, że bardzo ceni w nim ciekawość świata i otwartość na innych ludzi.

Zobacz wideo: Syn Beaty Tadli kończy 18 lat! "Janek jest już dorosłym mężczyzną"

Nie oznacza to jednak, że nie spędzał słynnej mamie snu z powiek. Od dłuższego czasu kolorowa prasa rozpisywała się o "rozrywkowym trybie życia" syna prezenterki. Jak się okazało, jak wielu rówieśników, nie stronił od imprez. Kiedy zaczęły się praktycznie całonocne wypady, zaczęła podejrzewać, że była dla niego zbyt pobłażliwa.

- Beata jest tym wszystkim naprawdę zaniepokojona. Postanowiła bardzo poważnie porozmawiać z Jankiem – twierdzi źródło „Rewii”.

Dziennikarka podobno postanowiła porozmawiać z ojcem Janka. Choć rozwiodła się z nim kilka lat temu, aktywnie uczestniczy on w wychowaniu syna. Prezenterce zależy na tym, by syn skupił się na tym, co teraz jest najważniejsze.

- Mam nadzieję, że zacznie wreszcie myśleć o maturze. To przecież już za rok! – cytuje jej wypowiedź "Rewia".

dvlx9ru
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dvlx9ru