sss
Piękna prowadząca Ekipę na swoim znowu kusi...
Ola Szwed w towarzystwie m.in. Katarzyny Żak, Anny Dereszowskiej i Jolanty Fraszyńskiej zagrała w spektaklu Siostrunie. To pogodna i roztańczona komedia muzyczna, która bawi do łez.
We wtorek odbyła się premiera przedstawienia. Na scenie Ola występowała w habicie. Po sztuce zrzuciła skromny strój zakonnicy i zaprezentowała się w białej, koktajlowej sukience projektu Violi Piekut. Do stylizacji aktorka dobrała srebrne szpilki. Niektórym może się wydać, że stylizacja Oli była dosyć skromna. Ale Szwed wie, że cała siła tkwi w jej bardzo zgrabnych nogach, które tego wieczora z dumą prezentowała.
Mamy wrażenie, że młoda aktorka doskonale zdaje sobie sprawę z własnego seksapilu i wie, co pokazać, by oczy wszystkich zwrócone były właśnie na nią.