Trwa ładowanie...

Agnieszka Suchora wspiera Agatę Kuleszę. Ma dla niej sporo empatii

Agnieszka Suchora i Agata Kulesza przyjaźnią się od ponad 20 lat. Kulesza przeżywa właśnie rozstanie mężem, w którego trakcie wspiera ją Suchora.

Agnieszka Suchora wspiera Agatę Kuleszę. Ma dla niej sporo empatiiŹródło: East News
doiaiep
doiaiep

Agnieszka Suchora wspiera Agatę Kuleszę

Agnieszka Suchora przyjaźni się z Agatą Kuleszą od 20 lat. Jako że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie, dopiero teraz mogą one docenić wartość tej relacji. Szczególnie Kulesza, która jest w trakcie rozwodu z mężem, może liczyć na pomoc ze strony Agnieszki Suchory.

"Ona wie wszystko, bo towarzyszyła Agacie przez cały czas, gdy problemy w jej małżeństwie narastały. Dziś rozmawiają codziennie, spotykają się, gdy tylko mają czas. A ostatnio Agnieszka zaproponowała, żeby wyjechały gdzieś razem na kilka dni, jak tylko zrobi się ciepło" – powiedziała w rozmowie "Rewią" znajoma obu aktorek.

Aktorki poznały się jeszcze w latach 90., gdy razem występowały w Kabarecie Olgi Lipińskiej. Bardzo szybko nawiązały ze sobą silną więź, okazało się, że mają identyczne poczucie humoru. Również ich córki złapały ze sobą dobry kontakt.

Agnieszka Suchora urządzała również mieszkanie Agaty Kuleszy na warszawskim Mokotowie, gdyż od wielu lat pasjonuje się architekturą i wystrojem wnętrz. Za namową przyjaciółki założyła firmę projektującą wnętrza, którą prowadzi do dziś.

doiaiep

Agata Kulesza w trakcie rozwodu

Agata Kulesza po 23 latach związku rozwodzi się ze swoim mężem, Marcinem Figurskim. W małżeństwie od dawna nie układało się najlepiej. Okazało się, że aktorka założyła nawet Niebieską Kartę i szukała pomocy u specjalistów. Ostatecznie postanowiła ułożyć sobie życie na nowo i złożyła wniosek o rozwód z orzeczeniem o winie męża.

11 lipca odbyło się już kolejne posiedzenie sądu. Agata Kulesza nie stawiła się na rozprawie. Na sali sąd przesłuchał siostrę aktorki i przyjaciółkę, Katarzynę Nosowską. Według "Super Expressu" Figurski był w bardzo dobrym nastroju i chętnie rozmawiał z mediami.

- Trudno jest żałować róż, gdy płoną lasy. Duchowo czuję się wdowcem. Nieszczęśliwym człowiekiem nie jestem. Jestem zrujnowany i rozmontowany nerwowo. Uwolniłem się w lutym 2018 r., wyrwałem się. Zostałem zrujnowany przez jej działania nękające - powiedział w rozmowie z "Super Expressem".

doiaiep
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
doiaiep